SIERPIEŃ 2017 - PODSUMOWANIE MIESIĄCA
Witajcie Kochani! Jak co
miesiąc przychodzę do Was z podsumowaniem. Mam nadzieję, że jesteście ciekawi
co tam u mnie słychać. Ostatnimi czasy jest mnie tu naprawdę mało, na
Instagramie również jestem mniej aktywna, a było to spowodowane przede
wszystkim pracą i wieczornym wracaniem do domu.
BLOG
Najpopularniejszy post
ostatniego miesiąca: BIAŁA KOSZULOWA SUKIENKA | GAMISS
Co
u mnie?
Tak jak wspomniałam sierpień
był pracowity. Miałam wolne tylko weekendy i każdy z nich był deszczowy
albo zimny i pochmurny. Natomiast cała reszta tygodnia była upalna, a ja wtedy pracowałam. Ehh, do pogody miałam pecha, więc moje
wyjazdy nad wodę skończyły się wypadami na basen :D W końcu odwiedziłam nasz
Siedlecki Aquapark, który istnieje od
ponad 3 lat, a ja dopiero się tam wybrałam. Szału nie ma, ale najważniejsze
rozrywki są zapewnione i nawet zjeżdżalnie są w miarę OK ;) Byłam również ze znajomymi w Mikołajkach w
Hotelu Gołębiewskim na basenie. Jest tam
naprawdę dużo atrakcji, dzięki czemu można spędzić ciekawie dzień. Wybraliśmy
się również nad jezioro Jegocin - uważane za jedno z najpiękniejszych i najczystszych jezior na Mazurach. I gdyby była lepsza pogoda na pewno nie obyłoby się
bez kąpieli i opalania, bo miejscówkę znaleźliśmy świetną. Jednak było dość wietrznie i zimno.
W końcu obejrzałam film „Baywatch. Słoneczny Patrol” oraz "Ponad wszystko".
- "Ponad wszystko" - to film, który powstał na podstawie książki. Jest to kolejna opowieść o miłości i chorobie. Moim zdaniem brakuje mu odrobinę więcej dramatyzmu, ponieważ oglądając go nie za szczególnie wczułam się w chorobę głównej bohaterki. Niestety :( O wiele bardziej wczułam się w drugi wątek, czyli miłosny. W filmie jest pokazane, że będąc zakochanym stajemy się bardziej odważni, a nawet szaleni, a bariery nie istnieją.
- "Baywatch. Słoneczny Patrol" - Tego tytułu chyba nie muszę nikomu przedstawiać. Film wciąga i bawi. Nie jest wybitnie mądry czy pouczający, ale uśmiać można się przy nim konkretnie :) Ksywki Zaca Efrona strzelone w punkt :D Cieszę się, że nie obejrzałam wcześniej trailera, bo niestety w nim zobaczymy najlepsze momenty z całego filmu. Jak zwykle z resztą :D
źródło zdj: http://www.filmweb.pl |
Migawki
z Instagrama:
Ulubieniec
miesiąca: Holika Holika, Aloe 99% Soothing Gel (Żel aloesowy)
Tym razem moim ulubieńcem
został żel aloesowy marki Holika Holika. Mam go od niedawna, ale już zdążył mnie
zauroczyć swoim działaniem, nie wspominając już o samym opakowaniu, które jest
niezwykle oryginalne. Produkt świetnie się rozprowadza i wchłania się w
ekspresowym tempie i co najważniejsze nie zostawia lepkiej warstwy, więc
idealnie sprawdza się również pod makijaż. Na początku nakładałam cienką warstwę i nie było efektu WOW, jednak od kilku dni staram się nakładać naprawdę
sporą ilość, zwłaszcza na noc. Na drugi dzień skóra jest promienna, a moje suche skórki
na nosie są mniej widoczne. Takiego efektu właśnie oczekiwałam :) Ma lekką
konsystencję, dzięki czemu możemy traktować go jako bazę przed nałożeniem kremu
i sporo osób właśnie tak robi. Natknęłam się na dużo negatywnych opinii co do sposobu
otwierania i wyciskania tego żelu i całkowicie się pod tym podpisuje :D Niemożliwością jest wydobycie minimalnej ilości kosmetyku. Zawsze wyciskam go za
dużo. Znacie ten żel?
też miałam plan na Mikołajki w tym roku ale jednak wybraliśmy Łebę :)
OdpowiedzUsuńNA te filmy czekam z niecierpliwością ;)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć w linki w najnowszym poście ? Dzięki :*
Te filmy muszę obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten żel aloesowy :)
Zapraszam do mnie:
BLOG
INSTAGRAM
Ma baywatch byłam jest świetny osmialam się strasznie :) kochana pięknego weekendu :*
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
WWW.KARYN.PL
Te filmy również bardzo lubię! :) A żel aloesowy jest moim hitem od początku wakacji! :)
OdpowiedzUsuńPonad Wszystko zdecydowanie muszę obejrzeć i przeczytać ;) A Baywatch widziałam ;) Zabawny, przyjemny i łatwy ;)
OdpowiedzUsuńoglądałam też te filmy i bardzo mi się podobały :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia na insta! ♥
OdpowiedzUsuń/ halvmaner blog
też używam tego żelu z Holiki :) u mnie super się sprawdza
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu planuje zakup tego żelu :)
OdpowiedzUsuńŻadnych z wymienionych przez Ciebie filmów nie oglądałam. Słyszałam o tym żelu same pozytywne opinie, na pewno wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na naszego bloga
To jezioro zachęca ;)
OdpowiedzUsuńBo doba powinna mieć zdecydowanie więcej godzin :P hehe
OdpowiedzUsuńMarzy mi się wyjazd na Mazury, mam nadzieję, że kiedyś i mi będzie dane :D
sesja w slonecznikach byla przepiękna0 na dlugo zapadnie mi w pamięć :)
buziaki :*
Daria
Mnie też stylizacja z biała sukienką urzekła... zresztą urzekła to mało powiedziane ;) O żelu słyszałam, ale nigdy go nie miałam... chyba będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńTen nowy "Słoneczny patrol" był okropny :)
OdpowiedzUsuńZ tą pogodą faktycznie Ci nie wyszło, ale co zrobić :)
Bardzo lubię Twoje podsumowania, ja też uwielbiam ten żel aloesowy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
http://www.stylishmegg.pl/2017/09/biaa-stylizacja-w-codziennym-wydaniu.html
OdpowiedzUsuń