Hej Kochani! Ostatnio pogoda nie dopisuje, jest wietrznie i zimno, a ja w planach mam już kilka wiosennych stylizacji. Chyba nikt nie chce oglądać tych puchowych kurtek i ciepłych butów, dlatego też przygotowałam dla Was post o rzeczach, które bardzo chciałabym mieć w sezonie wiosennym. Mając taką listę jest szansa, że kupimy tylko te najpotrzebniejsze rzeczy. Ja zawsze robię sobie taką szczegółową listę zakupów, dzięki czemu wiem co w danej chwili jest dla mnie priorytetem :)
W ostatnim czasie będąc w galerii upatrzyłam sobie moje kolejne torebkowe marzenie. Jeszcze
nie udało mi się zrealizować postanowienia, że odłożę na chociaż jedną markową torebkę,
ponieważ w między czasie wychodzi dużo innych wydatków i dalej zakup drogiej
torebki jest dla mnie nie do zrealizowania, jednak to nie znaczy, że nie lubię sobie
na nie popatrzeć :D (Jeśli jesteście
ciekawi jakie torebki mi się marzą zapraszam TU). Ostatnio na witrynie
sklepowej zakochałam się w kolejnej. Jest to model CHARME CROSSBODY BAG marki GUESS . Mała,
poręczna, z ciekawym brelokiem, na łańcuszku, w kolorze beżowym. Idealna na
wiosnę. Jednak wiem, że na tę chwilę to tylko marzenie, więc jak na razie
rozglądam się za podobnymi modelami w sieciówkach ;) Być może coś upoluję :)

W mojej kolekcji przeważają same eleganckie buty, jednak
czasami mam ochotę wskoczyć w coś bardzo wygodnego i mam tu na myśli sportowe
obuwie. Z takich butów posiadam jedynie trampki Converse, które służą mi już całkiem
długo, jednak brakowało w mojej szafie typowego sportowego modelu. Wiosna to idealny czas na takie zakupy. Mam „na oku” trzy typy: Addidas Gazzele, Addidas Superstar i New Balance.
Skórzana ramoneska to totalny „Must Have” każdej z nas i
nikogo chyba to nie dziwi :D Moja kurtka jest już po
przejściach i ma kilka lat, dlatego rozglądam się za klasycznym czarnym
modelem, który będzie mi służył równie długo.
Wiosenny płaszczyk w jasnym kolorze to kolejna rzecz, która musi się znaleźć w mojej szafie. Zależy mi
szczególnie na szarym albo różowym, ale nie wykluczam tez innych kolorów. Płaszczyki bardzo lubię, zdecydowanie bardziej niż trencze, które rządzą
jeśli chodzi o wiosenne stylizacje. Ja do kupna trenczu przymierzałam się już
kilka razy, nie podoba mi się to jak w nim wyglądam, chociaż być może nie znalazłam
jeszcze tego odpowiedniego dla mnie. Jednak jeśli chodzi o płaszcze to zawsze jestem na TAK. W mojej szafie
brakuje typowo wiosennego płaszcza pasującego do zwiewnych sukienek w
chłodniejsze dni. Koniecznie muszę to nadrobić :)
Ostatnio rąbiąc post o moich zegarkach zapragnęłam
mieć w swojej kolekcji zegarek na pasku w kolorze szarym albo białym. Klasyczny
model z delikatnym zdobieniem sprawdziłby się na co dzień w bardzo słoneczne
dni, kiedy to zegarek na bransolecie może się wydawać zbyt ciężki.
Koszule z haftem chodzą za mną odkąd zaczęły się pojawiać w
sklepach. Zdecydowanie najlepszy trend na wiosna-lato 2017, oczywiście zaraz po
falbanach :D Paski i haft to fajne i niebanalne połączenie :) Koszula idealna
do wielu casualowych stylizacji. Ja już mam swoją na oku :)
Top z rozszerzanymi rękawami to kolejna rzecz, która musi
się znaleźć w mojej szafie. Niekoniecznie w kropki :D
Ostatnio stałam się posiadaczką lampy do robienia hybryd,
więc mojej liście „Must Have” na wiosnę musi się znaleźć też coś na moje pazurki.
Pastele to idealne kolory na wiosnę :) Koniecznie muszę się zaopatrzyć chociaż w 3 takie kolory lakierów hybrydowych , bo na razie królują u mnie nudziaki :)
Ostatnią rzeczą na mojej liście są zawsze modne i uniwersalne beżowe sandałki :)
A jak wygląda Wasza lista zakupów na wiosnę? Dajcie znać
w komentarzach :)