Podsumowanie miesiąca [sierpień]
Witajcie Kochani :) To co dobre szybko się kończy.
Mamy już wrzesień :) Zaczęła się szkoła, wieczory są zimniejsze i już nawet
liście zaczęły opadać. Nie lubię jesieni, a zimy to już w ogóle :D Zawsze "łapię doła” gdy zaczyna się psuć pogoda, więc już mi smutno, że kończy nam się lato.
Jednak trzeba sobie z tym radzić…
Najpopularniejszy
post: Zaful skirt
Co
u mnie?
Cały sierpień pracowałam, przez co zaniedbałam
trochę bloga. Statystyki trochę mi się pogorszyły, ale mam nadzieję, że już wkrótce odżyją :) Nie chodzi o
regularność postów, ale przede wszystkim o Wasze blogi oraz udzielanie się na innych stronach modowych. Jakoś nie potrafię się
zorganizować. Ciężko pogodzić te wszystkie obowiązki. Podziwiam osoby, które
mają ich jeszcze więcej i dają sobie radę :) Poproszę o jakieś wskazówki jak sobie z tym radzić :D
W sierpniu również zaniedbałam trochę rower. Moje
wycieczki rowerowe można policzyć na palcach jednej ręki. Na szczęście udało mi
się zaliczyć jedną dłuższą :) To była naprawdę długa przejażdżka i nawet miałam
zakwasy :D hehe Wybraliśmy się tym razem do Wiśniewa, a później do Siedlec. Kilka zdjęć mogliście
już obejrzeć w poście :) Jeśli ktoś jeszcze nie widział to zapraszam: Casual look.
Ulubieniec
miesiąca:
W sierpniu nie
testowałam, żadnych nowości dlatego ulubieńcem tego miesiąca został ukochany przeze
mnie tusz Maybelline New York Lash Sensational :) Jest moim ulubieńcem od dobrych 2 lat
:) W między czasie używałam innych maskar , ale zawsze wracam do tej. Mega
pogrubia, wydłuża i nadaje efekt „sztucznych
rzęs”, a właśnie tego oczekuję od tuszu :) Może trochę je skleja, ale nie wiem
jak Wy, ale ja takie lubię :D Nie osypuje się, ale za to naprawdę ciężko go
zmyć.
Zawsze kupuję go na
promocji, ponieważ kosztuje ponad 30 zł. Aktualnie w drogerii Natura możecie go kupić za niecałe 21 zł (promocja do 14. 09). Ja gdybym nie
miała zapasu, na pewno już bym go kupiła. Naprawdę warty polecenia, nawet jeśli
nie lubicie sylikonowych szczoteczek warto dać mu szansę :)
A Wam jak minął miesiąc? Też nie lubicie jesieni? Dajcie znać w komentarzach :)
Gratuluję rocznicy! I fajnie ją spędziliście z tym winkiem;) Ja z kolei bardzo lubię jesień, bo właśnie wtedy jest moja rocznica poznania się z ukochanym, w tym roku już 7 lat;) Ogólnie lubię tą porę roku za kolorowe liście i taki fajny klimat;)
OdpowiedzUsuńpiękny sierpień u Ciebie! <3 pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńSzczęścia i miłości tego na początek Ci życzę! <3 5 lat razem to naprawdę sporo, a nadal być zakochanym po takim czasie to już nie lada sztuka! ;) Także Gratuluję! <3 Lubię te Twoje podsumowania! :)
OdpowiedzUsuńO ja również gratuluję :)
OdpowiedzUsuńTo co dobre niestety zawsze szybko się kończy ;);(:)
Według mnie każda pora ma swój urok, ale też wolę gdy jest ciepło :) Tusze z maybelline uwielbiam, nie tylko ten wymieniony przez ciebie :)
OdpowiedzUsuńGingerheadlife.blogspot.com
Mi minął bardzo szybko :) a ten tusz
OdpowiedzUsuńUwielbiam, tez jest moim ulubieńcem :))
gratuluję rocznicy i życze kolejnych lat <3
OdpowiedzUsuńSandicious
gratuluję tylu lat razem :) piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńgratuluję rocznicy i życzę kolejnych lat razem, wyglądacie uroczo :)
OdpowiedzUsuńhalvmaner blog
Kolejnych nie 5, a 50 lat razem! :)
OdpowiedzUsuńRomantycznie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy:)
OdpowiedzUsuńMiłości! Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńCo do czasu to bardzo szybko ucieka i ciężko zrobić wszystko co by się chciało :(
https://monica280497.blogspot.com/
Ale Wy słodko razem wygladacie :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
wyglądacie jak świeżo zakochana para :D
OdpowiedzUsuń