Podsumowanie miesiąca [kwiecień]

Nawet nie wiecie jak się cieszę, że jest już miesiąc maj. Uwielbiam wszystkie kwiatki, które kwitną, białe sady, piękne poranki, słoneczne dni, tłumy ludzi w parkach czy na skwerkach, majowe wieczory, odgłosy zwierząt… :) Coś pięknego. Według mnie maj jest najpiękniejszym miesiącem <3
Za nami kwiecień. Pogoda była w kratkę, co mnie czasami dobijało. Nie wiem jak Wam, ale mi 30 dni minęło bardzo szybko :) Ten kwiecień kojarzy mi się głownie z pisaniem pracy licencjackiej, deszczem, gradem i słońcem na zmianę oraz moją wymarzoną sesją zdjęciową :)
BLOG
Na blogu był mały przestój jeśli chodzi o stylizacje. Pojawiły się tylko dwie. Koniecznie muszę zaopatrzyć się w organizer, który ułatwi mi pracę nad blogiem :) Zbliża się obrona, więc najbliższe miesiące będą dla mnie dość pracowite i taki drobiazg bardzo mi ułatwi planowanie własnego czasu :)
Co u mnie? 
W zwyczaju mam chociaż raz w miesiącu wyjść do kina. Niestety w tym nie było mi to pisane :D Szczególnie mi też nie zależało, ponieważ repertuar mnie nie zaciekawił. W zamian za to wraz z chłopakiem i znajomymi wybraliśmy się do Warszawskiego Zoo :D Oto kilka zdjęć zwierząt :) Moje ulubione to zdjęcie Wikuni ze zdziwioną miną. Mogliście zobaczyć je na Instagramie :D Uroczy zwierzak :P



Ulubieńców kosmetycznych miesiąca nie będzie, ale za to będzie BUBEL MIESIĄCA :D W kwietniu testowałam trochę nowości, ale głównie nie odpowiadały one mojej skórze czy włosom. Nawet kolorówka z Rossmanna nie spełniła moich oczekiwań w 100% :(
Ten produkt, o którym chcę Wam trochę opowiedzieć u mnie się nie sprawdził, ale Wasza skóra może go polubić, więc nie sugerujcie się moją opinią :) Nie jestem specjalistką w recenzowaniu kosmetyków, ale postaram się opisać swoje własne spostrzeżenia :)
Chciałabym Wam przedstawić magiczne plastry na niedoskonałości „Spot Clear Patch” firmy Cettua. Od jakiegoś czasu mam problemy z niedoskonałościami, produkt ten znalazłam na youtubie polecany przez polską youtuberkę. Skusiłam się po tym jak go zachwalała. Niestety zamiast mi pomóc jeszcze bardziej pogorszył stan mojej cery. Plasterki nakleja się bezpośrednio na niedoskonałości i mają za zadanie go „wyciągnąć” spod skóry. Moich niestety nie wyciągnął, a jeszcze sprawił, że rozniosły się  po okolicy, a ten pod plastrem stał się twardy i została mi blizna :( Coś strasznego. Używałam ich przez 3 noce po kolei i tak zyskałam cała twarz, a szczególnie policzek pełen krostek :( Plastry idą do kosza :(  Trochę mnie to dziwi, bo wiele osób chwali sobie ten produkt, a u mnie totalnie się nie sprawdził. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się znaleźć odpowiednie dla mnie kosmetyki, które sprawią, że pozbędę się wszystkiego z twarzy :( Jestem na etapie poszukiwań i testów. Może macie coś godnego polecenia?

55 komentarzy:

  1. Też uwielbiam miesiąc maj :) Na niedoskonałości nic ci nie polecę bo nic dobrego i fajnego nie używam i nie używałam...
    Gingerheadlife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę osobom, które nie mają z tym problemów :)

      Usuń
  2. Nie słyszałam o tym produkcie :/

    Zapraszam: http://velina-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja byłam we Wrocławskim Zoo polecam :) fajnie iśc od czasu do czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzy mi się wycieczka do Wrocławia, ale mam daleko i musiałabym zostać tam chociaż weekend żeby zwiedzić wszystkie piękne miejsca :) Mam nadzieję, że niedługo mi się uda tam pojechać :)

      Usuń
    2. Też byłam na Weekend właśnie jeden dzień nie wystarcza;D
      Ps mogę prosić o kliknięcie w ostatnim poście? Bardzo mi pomożesz;) Buziaki ; )

      Usuń
  4. Nie ma co patrzeć na opinie innych, bo każde ciało jest inne i nie wszystkie specyfiki będą działać tak samo.

    OdpowiedzUsuń
  5. ostatnio co raz rzadziej trafiam na buble kosmetyczne;)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam zoo! :D nigdy mi się to nie nudzi! :D Jeśli chodzi o plastry to u mnie super sprawdzały się takie z węglem, kiedyś były dostępne w Biedronce, ale nigdzie indziej ich nie spotkałam :( Tez mam problemy i poszukuje fajnych i przede wszystkim działających produktów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam tych plastrów ;) Hmmm w takim razie nie skuszę się na ich zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wrocław jest piękny! Ja również polecam tamtejsze zoo i Afrykanarium <3 Chyba obowiązkowy punkt na mapie odwiedzin tego miasta :) Polecam jeśli będziesz miała okazję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Twoja sesja rzuca mi się w oczy na każdym portalu modelingowym i zauważyłam, że się podoba! Z reszta ja też uważam, że jest świetna :) Jak tam praca licencjacka? Napisana? Ja swoją broniłam 3 tygodnie temu ;) Jeśli chodzi o niedoskonałości o testuję obecnie krem punktowy z La Roche Effaclar A.I., który dawno temu gdzieś udało mi się wygrać i rzeczywiście działa, ale jest dość drogi :( Testowałam już wszelakie plastry i nigdy na mnie nie działały, ale przynajmniej też nie szkodziły! Kiedyś na niedoskonałości stosowałam domowy tonik z... aspiryny ;) Serio! Aspiryna zawiera w sobie kwas acetylosalicylowy, a ten pomaga walczyć z niechcianymi gośćmi na naszej skórze :) Robiłam jeszcze taką mieszankę z szałwii, rumianku, liścia laurowego (zaparzamy we wrzątku) i dodajemy trochę soku z cytryny. Odwarem przemywamy buzię jak tonikiem rano i wieczorem :) Na mnie oba toniki zadziałały i to dość szybko jak na naturalne sposoby. Także polecam :) Tylko jeśli się zdecydujesz to trzeba trzymać buteleczkę w lodówce i zużyć w ciągu 7 dni. Mam nadzieję, że szybko sobie z tym poradzisz ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne zdjęcia! :)
    Powodzenia na obronie! :))

    OdpowiedzUsuń
  11. będę trzymała kciuki za obronę!
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  12. te plastry to jakiś ciekawy wynalazek, pierwszy raz widzę :D
    masz piękne zdjęcia zarówno tutaj jak na ig ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Plastrów nie znam :( może jakieś glinki ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię chodzić do zoo i oglądać zdjęcia zwierzaków!:)
    www.wkrotkichzdaniach.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. w tym miesiacu odwiedze zoo :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiedyś już słyszałam o takich plastrach :p
    Zapraszam Mój Blog :)

    OdpowiedzUsuń
  17. powodzenia na obronie i w pisaniu pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo przyjemny post :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja nic prawie nie kupilam w rossmannie :) lubie chodzic do zoo :) polecam Wrocławskie:) obserwuje:*

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne fotki ,ślicznie wyglądasz kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Powodzenia na obronie;) Też mam niestety problem z niedoskonałościami i walczę już od jakiegoś czasu, raz jest lepiej a raz gorzej. Pomaga mi peeling z Iwostin z kwasami, ale kosztuje ok 50 zł, no i glinkowe maski. Ostatnio czytałam też o maści z wit A że jest bardzo pomocna, zamierzam przetestować;)

    OdpowiedzUsuń
  22. U mnie takie plasterki także nigdy się nie sprawdzały więc zaprzestałam ich użytkowania. Myślę, że nie warto jeśli efekt jest jeszcze gorszy niż przed :/ Wypad do zoo chyba bardzo udany. Zwierzęta przeurocze :) Trzymam kciuki za pisanie pracy. Mam nadzieję, że sprawnie Ci pójdzie i już niedługo pochwalisz się nam swoją 5 na dyplomie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciekawy miesiąc, ja akurat ostatnio oglądałam kilka filmów, ale to były głównie horrory ;).
    http://modoemi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo lubię takie posty 😉 dobrze ze ten kwiecień minął.

    OdpowiedzUsuń
  25. Pierwszy raz widzę te plasterki, szkoda że to buble. O sposobach na niedoskonałości mogłabym wiele napisać, zarówno o kosmetykach wartych uwagi, jak i tych, które należałoby obchodzić szerokim łukiem. Ale widzę, że wypad do Zoo całkiem udany :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie ma to jak wycieczka do zoo!

    OdpowiedzUsuń
  27. Zwierzątka urocze :)

    Kochana poklikałabyś w linki w poście ?
    http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/05/nowosci-czyli-o-udanym-zamowieniu-z.html
    Dzięki ;*

    OdpowiedzUsuń
  28. Fajne podsumowanie, uwielbiam zoo, chociaż w Warszawskim nie byłam od lat jestem na bieżąco z nowościami w (po kawałku remontowanym) zoo w Białymstoku ;)
    Twisted Mouse

    OdpowiedzUsuń
  29. I love it. Thanks for sharing!


    ** Join Love, Beauty Bloggers on facebook. A place for beauty and fashion bloggers from all over the world to promote their latest posts!


    INSTAGRAM @BEAUTYEDITER
    BEAUTYEDITER.COM

    OdpowiedzUsuń
  30. Widziałam, widziałam, że odwiedziłaś ZOO też uwielbiam wędrówki do niego <3

    OdpowiedzUsuń
  31. Super! Ja właśnie wybieram się do zoo, dawno nie byłam, a to fajna sprawa.
    Jeśli możesz kliknij u mnie w najnowszym poście.

    ---------------------------
    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  32. Będę trzymać się daleko od tych plastrów :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Te plasterki równie u mnie się nie sprawdziły ;/ Pieniądze wyrzucone w błoto.
    Piękne zdjęcia :) Jan ie przepadam wypraw do zoo ale widać że miło spędziłaś czas, co jest najważniejsze :D
    Pozdrawiam
    http://wkomenda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja też się ciesze że już maj i piękna pogoda! :-))

    OdpowiedzUsuń
  35. Jakie śliczne zwierzątka <3 Z chęcią bym odwiedziła zoo :)
    madameeangela.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Najlepszy goryl jakby się obraził :D

    OdpowiedzUsuń
  37. też byłam niedawno w zoo, bo tydzien temu :)
    moim ulubionym miesiącem również jest maj <3/Karolina

    Dwie Perspektywy Blog [Klik]

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja w końcu muszę odwiedzić swoje Zoo w mieście:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Szkoda ze te plastry taki nie wypał ale dobrze ze to przeczytałam bo chciałam je kupić
    pozdrawiam i zapraszam do obserwacji :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie słyszałam o tych plastrach, może to i lepiej...

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja też bardzo lubię maj :D A o plastrach nie słyszałam
    http://princess966.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  42. fajne zwierzątka w Zoo, my jak jedziemy pozwiedzać to do Człuchowa na Canpol
    szkoda,że plastry to taki bubel

    OdpowiedzUsuń
  43. Nigdy nie miałam tych plasterków. Trzymam kciuki za pisanie pracy!!! Jeśli chodzi o Zoo to bynajmniej raz w roku jestem. Jakoś mam niedaleko i tak wypada. Jednak po takiej wyprawie w to miejsce zawszę wychodzę z mieszanymi odczuciami. Szkoda mi tych zwierzaczków, które powinny jednak żyć w ich naturalnym środowisku:(

    OdpowiedzUsuń
  44. Powodzenia z obroną!!

    http://oneofthebillion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  45. Powodzenia na obronie! :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  46. Podsumowanie miesiąca to bardzo fajny rodzaj posta :)
    Powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! :) Zawsze staram się odwiedzać osoby, które tu zaglądają i zostawiają po sobie jakiś ślad. Jeśli spodobał Ci się mój blog zaobserwuj go :) Będzie mi bardzo miło i jeśli spodoba mi się Twój blog, na pewno się odwdzięczę :)

Copyright © 2014 Mis Marli , Blogger