Moje zamówienie z DRESSLINK
Kilka dni temu doszła
do mnie paczka z Chin, a w niej moje zamówienie ze sklepu DRESSLINK. Obiecałam
sobie, że każdą rzecz przedstawię Wam w oddzielnym poście z propozycją
konkretnej stylizacji. Niestety nie mogę tego zrobić i jest mi z tego powodu
bardzo przykro. Już miałam gotowe zestawy i czekałam niecierpliwie na tę
paczuszkę. Tak strasznie chciałam je pokazać z jak najlepszej strony, ale nie
wyszło. Ten post będzie moją własną obiektywną oceną na temat dwóch rzeczy z
DRESSLINK. Jedną rzecz mogliście już zobaczyć w poprzednim poście (TU). Z bluzy
byłam zadowolona i powstał codzienny look. Na sukienkę i bralet przewidziałam
dwie inne stylizacje (Walentynkową i w stylu boho). Niestety nie wyszło,
ponieważ nie chcę zachwalać rzeczy, które mi się nie podobają.
Zacznę od tego, że na paczkę nie czekałam zbyt długo, bo równo dwa tygodnie od złożenia zamówienia. Chociaż przyznam się szczerzę, że już miałam obawy, że na Walentynki nie dotrze. Na szczęście 3 dni przed tym świętem zapukał do mnie listonosz z taką oto paczuszką.
Zacznę od tego, że na paczkę nie czekałam zbyt długo, bo równo dwa tygodnie od złożenia zamówienia. Chociaż przyznam się szczerzę, że już miałam obawy, że na Walentynki nie dotrze. Na szczęście 3 dni przed tym świętem zapukał do mnie listonosz z taką oto paczuszką.
Rzeczy były zapakowane w kiepskiej jakości folie, ale to tylko ubrania więc nic złego im się nie powinno stać podczas transportu. Bardziej bałabym się o okulary gdybym je zamówiła, bo mogłyby się połamać albo o torebkę, która mogłabym mi się odgnieść. Chociaż bardzo chciałam jakąś torebeczkę to w sklepie nie znalazłam. Moją uwagę natomiast przykuła bluza, w której się od razu zakochałam. Bluza jak najbardziej przypomina tą co na stronie, ale o niej mogliście przeczytać w poprzednim poście.
BLUZA - TUTAJ
Jak już wiecie uwielbiam bieliznę, widziałam tam
kilka ładnych perełek. Niektóre z Was już wiedzą, że pod każdym produktem jest
zakładka, w której inne osoby wstawiają realne zdjęcia produktów. Na szczęście
ja przed zakupem tam zajrzałam i od razu mi się odechciało bielizny :D Ale za
to zamówiłam piękny bralet, który wybierałam z myślą o lecie. Była to pierwsza
rzecz, którą przymierzyłam zaraz po przybyciu listonosza :D Trochę się zeszło
zanim doszłam o co chodzi z tymi sznurkami, ale dałam radę. Przyczyną mojego rozczarowania było to jak ten bralet został
wykonany. Niedbałe szycie, koronka powinna mieć 3 półkola z czym jeden równo
nad pępkiem. Na zdjęciu możecie zauważyć, że nie jest to perfekcyjne cięcie. Pruje się i do tego ten kłąb nici przy ramiączku :D Myślę, że bralet jest idealny do
pielenia ogródka w upalne lato :D Chyba w taki właśnie sposób go zużytkuję :)
BRALET - TUTAJ
Koleją i ostatnią już
rzeczą jest poliestrowa mini. Kończy mi się równo pod pośladkami, a próbując
usiąść dodatkowo podnosi mi się do góry kilka centymetrów, co nie co przy tym
odsłaniając . Zastanawiam się na kogo pasuję ten rozmiar (S) :D Ogólnie w
ramionach i w tali leży perfekcyjnie, ale ta długość.. Do tego ten materiał -
pachnie plastikiem i jest bardzo nieprzyjemny w dotyku. A z boku sukienki
znalazłam piękny kłębek nici. Z tego co się już orientuję to nitki to już chyba
znak rozpoznawczy chińskich sklepów. Więcej już się nie będę na ten temat
rozpisywać. Z sukienki jestem najbardziej rozczarowana. Nawet jeśli by się
komuś ona spodobała to i tak nie znam tak niskiej osoby, która by się w tym
czuła dobrze. Jedynie jakieś dziecko.
SUKIENKA -TUTAJ
Tak wygląda moja
pierwsza współpraca. Trochę jestem rozczarowana i zniechęcona. Wiem jednak, że
istnieje wiele chińskich stronek, które proponują o wiele lepsze ciuszki więc
nie przekreślam takich sklepów całkowicie. Czytałam wiele pozytywnych opinii na
temat DRESSLINK, sama jednak trafiłam na rzeczy, które nie spełniły moich
oczekiwań w 100%. Być może to mój pech :D Wybierałam rzeczy, których jeszcze u
nikogo nie widziałam, a powiem Wam szczerze, że przed podjęciem współpracy
przejrzałam mnóstwo blogów i vlogów w poszukiwaniu dobrej jakości rzeczy,
niestety akurat tych u nikogo nie widziałam. Mogę jedynie powiedzieć, że sklep
DRESSLINK zachęca ceną za produkt jak i za przesyłkę. Jest wiele produktów
godnych uwagi. W moim przypadku z czystym sumieniem mogę Wam polecić tę bluzę z
granatowo-białym motywem. Pamiętajcie tylko o dokładnym zmierzeniu się, nie
zapominając o rękawach :D
Tyle ode mnie. A teraz
pytanie do Was. Mocno zainteresowana tym sklepem znalazłam tak mało negatywnych
opinii o produktach, że aż trudno w to uwierzyć. Czy to ja jestem tak wybredna?
A może miałam po prostu pechowe zamówienie? Powiedzcie mi dziewczyny, czy Wy
też trafiłyście na jakieś marnej jakości produkty w tym sklepie? Czekam na
Wasze opinie.
Chciałam sobie zamówić tą samą sukienkę tylko z innej stronki, ale chyba już zwątpiłam... Bluza jednak wygrywa :)
OdpowiedzUsuńTego typu sukienek jest kilka nawet na stronie Dresslink (różnią się ceną) Ja wzięłam tą najtańszą, być może dlatego jest jaka jest. Może nie warto jeszcze się poddawać :)
UsuńSuper rzeczy wybrałaś;) ja tez podjełam współprace z tą firmą i dziś dostałam swoją pierwsza paczkę , rzeczy podobają mi się , ale rozmiar rozmiarowi nie jest równy, zamówiłam koszulki o rozmiarze m,l koszulka M jest większa od koszulki l ;) ale dla mnie nie ma problemu poniewaz mam zaprzyajznioną krawcową i w mig mi to naprawi ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xthy.blogspot.com/
Ja niestety wzięłam za małe i ciężko to uratować :D Rzeczy ładne, ale jakość średnia..
UsuńPowiem Ci że różnie bywa z tego typu sklepami :) ja dostałam kilka rzeczy naprawdę świetnych i jakośc i zgodność ze zdjęciem naprawdę :) bardzo się opłaca okulary kupować i czasem biżuterie :) co do tej sukieneczki czarnej to też ją mam od dresslink i mam podobny problem ze przy siadaniu mi się podwija eh i nie podoba mi się ten ściągacz na dole z tyłu sukienki.. gdyby nie on to leżała by inaczej, a z jakościa to akuarat na mojej nie zauważyłam żadnych nici :)
OdpowiedzUsuńMi się jakoś ta sukienka nie podoba jakościowo i ta długość.. Pewnie gdybym zamawiała jeszcze raz to bym wybrała właśnie jakieś okulary :D
UsuńTeż chciałam zamówić tą sukienkę. Na oryginalnych zdjęciach jest sliczna.
OdpowiedzUsuńNiestety strasznie krótka, nieprzyjemnie pachnie i materiał kiepskiej jakości, ale widziałam kilka podobnych sukienek tylko były kilka dolarów droższe. Wydaję mi się, że powinny być lepszej jakości :)
UsuńFajnie z Twojej strony, że recenzje zrobiłaś rzetelnie ;) większość zachwala rzeczy, które dostały w ramach współpracy, a ciuszki szczerze mówiąc zwykle nie wyglądają za dobrze :D
OdpowiedzUsuńThe balance of my life
Widocznie inni nie są, aż tak wybredni :D Wiadomo, że ciuszki z Dresslink są mega tanie więc ciężko o dobrą jakość. Coś za coś :)
UsuńPoklikane ;)
UsuńDresslink ostatnio stał się bardzo popularny. Na wielu blogach można spotkać opinie o ciuszkach od nich. Mnie jakoś do nich nie ciągnęło, chyba właśnie najbardziej z obawy o jakość tych ubrań. Po Twojej recenzji jednak jestem już w pełni przekonana, że zakupów tam nie będę robić bo jakość wypada naprawdę fatalnie. A szkoda bo modele wielu ubrań naprawdę wyglądają fajnie.
OdpowiedzUsuńNie chciałam nikogo zniechęcać do tego sklepu. Być może to był mój pech, że z 3 rzeczy dwie okazały się kiepskie. Jest wiele przedmiotów, które dziewczyny chwalą na innych blogach :) Słyszałam, że okulary tam są świetne, a pędzle bardzo puszyste :) Trochę żałuję, że nie zamówiłam tych sprawdzonych już rzeczy :D
UsuńBardzo fajnie, że jesteś szczera. Podoba mi się ten top ale szczerze nie wiem kiedy mogłabym go założyć :D
OdpowiedzUsuńmarthellye.blogspot.com
moim zdaniem bralet wygrał, jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńNo z tymi rozmiarami to ciekawie bywa :)
OdpowiedzUsuńCoś czuje że spodnie które zamówiłam mogą się do niczego nienadawać xd
Ale tej zakładki na stronie to ja nie widziałam xd pech
grlfashion.blogspot.com
Poklikałam jeszcze raz :)
Usuńdobrze, że chociaż bluza jest w porządku :) oby kolejne zamówienia z internetu były bardziej trafne :*
OdpowiedzUsuńJa jestem zwolenniczką zakupów ze sprawdzonych sklepów, gdzie nie ma problemów ze zwrotami.
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o tej stronce i powinnam wreszcie coś od nich zamówić żeby sie przekonać :D
OdpowiedzUsuńŚliczna ta bluza:)
OdpowiedzUsuńUUUUUU sukienka widać, że jakość kiepska...ale wiem bo też rewelacji nie miałam z ich współpracy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwację i nie pozostaje biernym obserwatorem :)
świetne zamowienie!;-)
OdpowiedzUsuńSandicious
ja nie bawię się w takie współprace, wolę sama coś uszyć, lu sięgnąć po polskie produkty, chińszczyzna to ostateczność.
OdpowiedzUsuńFaktycznie sukienka nie zachwyca;)
OdpowiedzUsuńmi też przyszło zamówienie ;) 2 rzeczy są super jednak jedna nietrafiona rozmiarowo ;) może miałaś akurat pecha ;p
a jedna sukienka w ogóle mi nie przyszła ;/.
Jeśli mogę prosić o kliknięcie, bardzo mi pomożesz;)
http://zlota-orchidea.blogspot.com/2016/02/czesc-wszystkim-nie-byo-mnie-tu-az.html
Pozdrawiam i życzę miłego dnia ;)
niestety zamawiając na stronach zagranicznych trzeba się liczyć, że jaka cena taka jakość. mimo to uwielbiam ich ubrania i i tak sądzę że warto ;)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie zamawiałam z tych stron i nie wiem czy kiedykolwiek to zrobię ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam byc-twoim-marzeniem.blogspot.com :)
Hey, great post! Love it!
OdpowiedzUsuńhttp://itsmetijana.blogspot.rs/
Poklikane :* u mnie też zamówienie :) dobrze, że nie zamówiłam tego braletu bo byłby za mały :)
OdpowiedzUsuńbralet wpadł mi w oko :)
OdpowiedzUsuńlocastrica.blogspot.com/
Szkoda ze jesteś rozczarowana :-( Ja czekam jeszcze na swoją przesyłkę od nich i też nie wiem jak to będzie wyglądało, mam nadzieję że będzie ok :-)
OdpowiedzUsuńUbrania naprawde super !;)
OdpowiedzUsuńmadameeangela.blogspot.com
Podoba mi się bluza a co do reszty sukienka przykuwa uwagę, ale kurcze szkoda że jakość i wymiary nie do końca jak powinny być, ale miejmy nadzieje że następnym razem będzie lepiej ;)
OdpowiedzUsuńBluza super :) Zdecydowanie najfajniejsza z całego zamówienia :) Poklikane :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
O rety! chciałam tę sukienkę ale na szczęście nie zamówiłam :P aż wykreśliłam z wishlisty! Uczciwe kliki oddane :* możesz poklikać u mnie? http://kreconowlosaa.blogspot.com/2016/02/dresslink-wishlist-ponownie.html
OdpowiedzUsuńBardzo mi zależy, ponieważ ostatnim razem się nie udało :( pozdrawiam! :*
Świetna ta bluza! :)
OdpowiedzUsuńJa mam kilka rzeczy od Dresslink i się nie zawiodłam. :) Właśnie dlatego, że przeglądnęłam wcześniej zdjęcia 'real photo', opinie, inne blogi i dokładne wymiary.
Ten koronkowy top jest super :)
OdpowiedzUsuńPoklikałam :) mogłabyś poklikać u mnie ? http://detectivebeauty1.blogspot.com/2016/01/dresslink-wishlist-nowa-wspopraca.html z góry dziękuję :*
OdpowiedzUsuń